sobota, 7 kwietnia 2012

Nie zawsze wszystko układa się tak,


jakbyśmy tego chcieli, a sformułowanie "radosnych Świąt," w obliczu pewnych wydarzeń, brzmi jak oksymoron. 
Przez wydarzenia, o których nawet nie chcę mówić, mam pewne... "opóźnienia w dostawie" ;), które już naprawiam.
Na pierwszy rzut pójdą sowy.

Ta już Wam pewnie znana ;)


ale dzisiaj w troszkę lepszym świetle ;), na moim rachitycznym pseudodrzewku ;), które ledwo żyje, za to idealnie się sprawdziło w roli sowotrzymacza ;)

I kolejna, zielonooka tym razem:


I zbliżenie:


Jedna z nich powędruje do puli mojej ROZDAWAJKI :). Przyjmijcie ją tak, jakby była dodana w czwartek ;), natomiast dzisiaj dokładam:

"Paryski" wisior ;)



O, a TUTAJ można się zapisywać na cukierasy ;)

5 komentarzy:

  1. Śliczny wisior i sowa :)
    Wszystkiego dobrego na Święta! ✿ܓ

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cuda!
    Sówka jest słodziutka, a wisior naprawdę robi wrażenie.
    Wesołych Świąt życzę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny medalion:)
    Zdrowych i pogodnych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego w te Radosne świeta, i najelepszego po Swiętach i aż do nastepnych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o sowa piekna jak malowana sliczna i wspaniala i cudowna i wyjatkowa tez bym taka zrobila ale mnie sie skonczyl brazowy skaj a bym zrobila dzisiaj ale jutro zrobie jak pojde do sklepu bo wczoraj z brazowego skaju robilam poduszki na tapczan do mamusi pokoju bo chciala miec brazowe a ja chcialam jej kremowe z rozami zrobic albo fiolkami ale nie chciala takich bo powiedziala ze jak dla starej cioty a wcale ze nie bo ona 75 lat ma i razem mieszkamy i jej powiedzialam ze jest przeciez stara to moze miec takie w roze ktore zrobilam sama z filcu ale ostatnio z papieru bym chciala zrobic tylko mi maki wyszly bardziej moze umiesz doradzic jak zrobic takie inne?

    OdpowiedzUsuń