trzeba powoli wracać do codzienności. A że takie powroty bywają "ciężkostrawne" ;), trzeba je sobie umilać.
I właśnie z myślą o tym, zrobiłam czasoumilacze. Bo, jak wiadomo, kolczyków nigdy dosyć ;)
Dla miłośniczek wolnego czasu ;)
I zoom na zegarek, bo nie mogłam się oprzeć ;D
Druga para z napisem:
Bo "mieć czas" to pojęcie względne ;)
Goście wybyli, ogarnęłam zamęt i mogę teraz spokojnie
I wiecie co? Dopiero podczas obróbki zauważyłam, że tytuł rozdziału, który zaczęłam czytać, kontrastuje z tym, co na zdjęciu ;D
A jutro będę czekać na listonosza. Listonosz ma słoiczki, a ja pomysły na przetwory ;)
Kolczyki są śliczne!
OdpowiedzUsuńWidzę, że zrobiłaś banerek. Zaraz go dodam na swojego bloga.
Mam jeszcze prośbę, widze, że pod podtami madz dodany ten przycisk g+1. Możesz powiedzieć mi jak go dodałaś?
Pozdrawiam
Coś mi się przyciski pokręciły na klawiaturze. Tam w poprzednim komentarzu miało być napisane: widze, że pod postami masz dodany... reszta tak samo.
OdpowiedzUsuńJakie cudenka !!! ja ostatnio zrobilam sama sobie takie duze z ananasa i pomidora !!! tylko pomidor odpad i juz ich nie nosze niestety ale jak szlam ulica to mi wszyscy machali i sie milo czulam : *
OdpowiedzUsuńHelenka :*