środa, 18 lipca 2012

A dobra, a jeszcze jednego "se" walnę!


A co!
Jak mam co pokazać, to pokażę, tym bardziej, że nie wiem, jak od jutra z Internetem u mnie będzie ;).
3

2
1...
Poszło!


Ptaszorkowy, długaśny naszyjnik (84 cm), oczywiście z zapięciem z boku, żeby nie fajtało po całym dekolcie ;D.


Z troszkę innej perspektywy ;)


Zoom na "głównego bohatera" ;)


Zoom na zapięcie ;).
I jeszcze jedno z lotu ptaka ;D:


I teraz, już na spokojnie mogę Wam powiedzieć
DOBRANOC! :D


9 komentarzy:

  1. Jest cudowny. Zasypuj nas pracami, bo tworzysz pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ptasiek!!! albo raczej -śki :)) radosny i delikatny, myślę, że właścicielkę zabierze do nieba ;))) Buźka!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No to walnęłaś...pięknie, śliczny wisior :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. JAkie śliczne i jakie romantyczne! Marzy mi się cos takiego + zwiewna sukienka :)
    Pozdrawiam cieplutko!
    PS: Jak Ty to robisz, że tylko postów publikujesz? Też bym tak chciała... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne te ptaszorki :) Jak Ty to robisz, że masz czas tyle rzeczy tworzyć. Mnie się ostatnio wydaje, że doba ma 12, a nie 24h :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię motyw ptaszków :) Ostatnio na nie moda :) Śliczny, delikatny naszyjnik

    OdpowiedzUsuń