No wreszcie. Jest. Udało się do kupy złączyć wszystkie zdjęcia i je opisać.
Oryginalnie zdjęć powstało 120... ale nie bójcie się, nie wszystkie umieściłam w kursie ;D. W każdym razie, i tak cały tutek to raczej pismo obrazkowe (czyli takie, jakie lubię najbardziej ;D) i łopatologiczne, bo, szczerze mówiąc, nie wiedziałam do końca jak ten temat ugryźć. Oczywiście, ten kurs to tylko moja propozycja. Nie musicie robić tego dokładnie tak, jak ja ani w tej samej kolejności. To po prostu taka baza, którą można dowolnie obrabiać, przerabiać, itp. Gdyby coś było dla Was niejasne (bo pisałam jak pogmatwaniec ;D), to śmiało piszcie na maila, odpiszę na każdego, a sensownych odpowiedzi udzielę, jeśli uda mi się okiełznać myśli i jakoś je mniej chaotycznie wyłożyć ;D
W każdym razie, kursik czeka na Was w pdf-ie :)) Wystarczy kliknąć w File na Download original :)
Kursik jest super. Jak tylko będę miała chwilkę to sobie ufilcuję takie cudeńko. Zapraszam do mnie na Wymiankę zimową.
OdpowiedzUsuńhttp://aniajura.blogspot.com/2011/01/wymiankawymianka-zimowa.html
OdpowiedzUsuńDobra jesteś! wszystko jasne, umisiowałabym sobie misia, ale nie mam ani czesanki ani igieł, więc zapisuję do zrobienia przed... czterdziestką? :-)
OdpowiedzUsuńjaaa! aż mam ochotę zfilcować sobie misia :) może po sesji... ;)
OdpowiedzUsuńKursik pierwsza klasa!!!
Pozdrawiam cieplusio!
Kursik pierwsza klasa!! Podziwiam, wszystko dokładnie opisane, i czytelnie przedewszystkim. Jak się zdecyduję to skrobnę meila bo nurtuje mnie jedna rzecz:)) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWielbię Twoje prodakszyn, Owco! Ale ja się właśnie zreflektowałam, że.. nigdy w życiu czesanki i tej ciekawej igły w rękach nie miałam i nawet nie wiem, w jaki sposób musiałabym ruszać tą dłonią, żeby coś powstało.. ;x ale mam zgryz ;p
OdpowiedzUsuńchociaż nigdy nie miałam do czynienia z filcem, przejrzałam z ciekawości Twój kursik. Jest niesamowity! I wszystko jest jasne ;)
OdpowiedzUsuńMisio jest przesłodki!
Kursik extra! Wszystko zrozumiałe (na razie;) więc czekam tylko na wolne i zabieram się za filcowanie :))) Dzięki za kurs raz jeszcze ! Jesteś the best !
OdpowiedzUsuńSię kobito napracowałaś :) Dobra robota:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło Agata
Śliczny ten miś. Kurs jest świetny. Myślę, że dzięki temu kursowi i mi by się udał coś zrobić. Dzięki kochana jesteś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też tu byłam, bo od jakiegoś czasu mam ochotę na spróbowanie filcowania! Mogę dostać namiary na sklepik, w którym zaopatrujesz się w czesanke i igły, żeby nie wtopić już na samym początku?! Proooszę :)
OdpowiedzUsuńDzięęęki! Zaraz lecę popatrzeć, a potem...hmm, zobaczymy co wyjdzie (albo nie) :)
OdpowiedzUsuńi piekny wyszedl :);)misiul :)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę spróbować wyczarować takiego miśka :) Przy okazji zamówię trochę filcu i będę działać, bo mi się te Twoje miśki strasznie podobają. Kurs świetny, obrazki mówią wszystko :D
OdpowiedzUsuńOwca Prodakszyn :)uśmiałam się czytając Twojego tutka :)))
OdpowiedzUsuńswoją drogą świetny!!!! i tutek no i misiek :)))
gratuluję :)) i dziękuję za dobrą zabawę przy czytaniu :))
Az slinka cieknie na umisiowanie , rewelacyjny kurs, z cala pewnoscia kiedys sie skusze .Kiedyś ,--- czytaj kiedy zakupię filc i inne niezbedne akcesoria, na tą chwilę zasilę grono obserwujacys abys mi gdzies nie umknela :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.