piątek, 25 maja 2012

Egzaminy za pasem,

magisterkę trzeba oddać, a mnie tymczasem ręce świerzbią.
Oczywiście, najmniej do stukania w klawiaturę ;)
Dzisiaj rano popełniły:


Sekretnik. Na dłuższym łańcuszku.


Na zdjęcia,


drobne pamiątki


małe skarby ;).


I to nie ostatni tego typu rękoczyn ;).

5 komentarzy: