niedziela, 5 września 2010

Czasami tak się zdarza,

że nie ma w co prezentu zapakować. Gotowy papier paskudnie zagina się i marszczy, rzecz ma kształt nietypowy - zwykłą kopertę wybrzuszy, a odpowiednim pudełkiem się nie dysponuje lub nie potrafi się go zrobić (tak, to o mnie). Wtedy może pomóc rzut okiem na półkę i szybka wymiana informacji między neuronami.
(bardzo kiepskie zdjęcia)

Bazą była biała koperta po płycie, koronka pochodzi z pasmanterii, a reszta materiałów ze scrap.com.pl
W sumie nic szczególnego, ale scrapowania dopiero próbuję. Pomysł sam w sobie gdzieś mi już mignął w sieci, tylko jego adresu nie pamiętam :(. Z tego, co kojarzę, w owym "pomyśle" w kopertkę zapakowane były ciastka...
:)

2 komentarze:

  1. Kreatywnie, sprytnie i ładnie- oby tak dalej:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeglądałam nowe posty w pracy i nie miałam czasu zostawić komentarza.

    Super pomysł! Masz talent do robienia ze zwykłych rzeczy czegoś niezwykłego. Jeżeli się nie pogniewasz, to zgapię od Ciebie pomysł na ozdobne koperty do płyt. Mam zamiar porozsyłać zdjęcia z wesela do gości, a jak dostaną w czymś ładnym, to będą jeszcze bardziej zadowoleni :D

    OdpowiedzUsuń