... do pokazania.
Tak, jak kiedyś w czesankę, tak teraz po uszy wpadłam w słoiczki, bigle i zawieszki.
Ale dzisiaj słoiczków nie będzie.
Dzisiaj będą... roboty :)
Dżordż I i Dżordż II
Zoom ;). Mają ponad 4 cm, ale jak na swój "wzrost", nie są ciężkie. Można nosić cały dzień bez bólu uszu.
Mam jeszcze dwa. I zastanawiam się - jeszcze jedne kolczyki, czy dwa wisiory? Co o tym myślicie? :)
A teraz coś dla miłośniczek sierściuchów ;)
"starozłote" kocury na oksydowanym łańcuszku :)
i bonus, bo naprawdę każde zdjęcie robione na zewnątrz, jest kontrolowane ;D. Nic nie umknie uwadze suki ;)
Pozdrawiam niedzielnie :)
Ko ty są bombowe. Ale masz słodkiego piesia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam majówkowo.
Dżordże są cudowne :)) no piękne i urocze:)) och...
OdpowiedzUsuńKociaki bombowe!!!
OdpowiedzUsuń